
piątek, 29 sierpnia 2008
Fiesta
Dziś świętuję :) Za pieniądze jeszcze nie zarobione, ale już pewne jak to, że jestem kobietą. MAM PRACĘ!! Opiekuję się maluszkami w towarzystwie przesympatycznych kobietek. Coś na kształt prywatnego żłobka, opartego na pedagogice zabawy, pedagogice Marii Montessori oraz metodzie Ruchu Rozwijającego wg Weroniki Sherborne. Wiem, mądre, ale ja wiem o co chodzi, a Wam powiem, że chodzi o coś, co na studiach popierałam i co mi się podoba ideowo i praktycznie. Czyli: JESTEM ZACHWYCONA

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zycze ci mile spedzonych chwil na pilnowaniu maluszkow ,mam nadzieje ze nie trafisz na lobuziaka ,moze byc nawet fajnie taka mala grupka dzieci pozdrawiam .Na znajomych masz odpowiedz Sabi
OdpowiedzUsuńNo to gratuluje i życze miłej pracy :) Najważniejsze jest bowiem to by robić to co się lubi :) Pozdrawiam (maturzystka2009)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już mam łobuziaka, ale jest kochany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A jak jeszcze płacą za to, co się lubi to jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńzerknij na msna, gratuluje pracy, sciskam
OdpowiedzUsuńAAAAAA....M.M.!?MIAŁEM O NIEJ KIDYŚ PRZEPOMWĘ NA STUDIACH ;]]
OdpowiedzUsuńNo proszę Aniołku - czyli robisz to co lubisz;) I tak trzymać! Cieszę się razem z Tobą;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) podwójnie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń:) Zastanawia mnie, czy zawsze krzyczysz w komentarzach? O Caps Locka mi chodzi
OdpowiedzUsuńAngel gratuluję :) I witam:)
OdpowiedzUsuńZA CO TEN KOPNIAK?JA NIE KRZYCZĘ...LUDZIE MAJĄ POPRZESTAWIANE WE ŁBACH BO OD KRZYCZENIA SĄ WYKRZYKNIKI =]
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam znów :)
OdpowiedzUsuń