Jako, że Onet tak ulepszył blogi, że mój mi się nie podoba, postanowiłam przenieść się tu na stałe. W miarę możliwości i czasu będę przenosiła notki wraz z komentarzami. Możecie wrócić do archiwum, bo przenosiny będą wolne.
Ja też wyniosłam się z onetu (byłam do czerwca). Za bardzo denerwowało mnie "blog o podanym adresie nie istnieje" i ta częsta niemożność zalogowania się wkurzały mnie na tyle, że odcięłam pępowinę;)
Te ulepszenia wyszły, niestety na gorsze. Ale i na blogspocie fajnie:):)
OdpowiedzUsuńPewnie, że fajnie :)
Usuń:> nie powiem, że Cie tu nie jest mi milo gościć ;) :*
OdpowiedzUsuńNie powiem, że nie jest to odwzajemnione :)
UsuńJa też wyniosłam się z onetu (byłam do czerwca). Za bardzo denerwowało mnie "blog o podanym adresie nie istnieje" i ta częsta niemożność zalogowania się wkurzały mnie na tyle, że odcięłam pępowinę;)
OdpowiedzUsuńJa zrezygnowałam w maju, ale teraz, jak mój szablon został zmieniony na jakiś "lepszy" przenoszę wszystko tu... potrwa to, bo od 2007, ale trudno
Usuńonet chyba sie wypalił. Ja też miałam tam bloga i same problemy. No ile razy można pisać jednego posta??masakra! witam na blogspot:))
OdpowiedzUsuńNa blogspota przeniosłam się w maju, ale teraz onet sprawił, że przenoszę całą historię...
UsuńA ja się bardzo cieszę :)))
OdpowiedzUsuńCo za godzina... jeszcze piszesz, czy już piszesz?
UsuńCzekam na nowe namiary:)
OdpowiedzUsuńAle ja właśnie zostaję tu i tu przenoszę archiwum z Onetu
Usuń