Wtedy też był poniedziałek. Małe, mokre, ciepłe ciałko. A dziś 9,7 kg i 75 centymetrów. Nadal największego szczęścia. To nasze szczęście dziś od 2 w nocy świętowało miesięcznicę... Ale co tam ;)
Może się powtórzę, ale na dzień dzisiejszy Córa:
- robi kosi kosi i brawo bije, jak coś jej się uda;
- robi papa, zawsze w dobrym momencie;
- pokazuje, ile ma kłopotów;
- robi halo, halo;
- pokazuje, że czegoś nie ma;
- pokazuje, jakie było dobre jedzenie;
- wie, gdzie ma nos;
- umie powiedzieć, jak robi kaczka;
- namiętnie ogląda książeczki;
- pokazuje mrówkę i biedronkę na obrazkach, no i kaczkę;
- tupta za jedną rękę;
- tuptając często nosi w drugiej ręce: maskotkę, koszyk, książeczkę, siedzisko-żabę, która sięga jej ponad pas;
- potrafi się schylić, kucnąć opierając się o coś jedną dłonią;
- idąc za mną woła tata, za Osobistym mama... no cóż...
- marszczy nos i fuka już nie tylko na dymek, ale i na mgłę (całe spacery fuka), i na gotujący się obiad;
- na spacerach idzie pchając wózek;
- pokazuje, gdzie ma nogę... w 99% lewą... druga się przyplątała niepotrzebnie;
- sprawdza, co jest pod dywanem, szafą, stołkiem...
- wie, gdzie jeżyk ma truskaweczkę;
- ma własną klawiaturę, bo inaczej wciąż pisze po mojej;
- kocha mięso, nienawidzi gotowanych jajek;
- pije krowie mleko, je budyń, grysik i inne mleczne kombinacje;
- i, co nas bardzo martwi, jak się zezłości to szczypie, a jak się nie da, to gryzie...
Edit, jak zawsze, zapomniałam o najważniejszym:
- sama stoi i potrafi wtedy manipulować trzymanymi w rękach przedmiotami, czytać książeczkę, pić
Mała rośnie :)
OdpowiedzUsuńA co do gryzienia i szczypania, to normalne. Siostrzenica robiła to samo i co więcej - jak miałaś ją na rękach to często bez powodu zaczynała bić cię po głowie...
Trzeba po prostu oduczyć dziecko to robić, chociaż nie jest to łatwe.
Bo to taki etap, ale jednak nas martwi, bo właśnie oduczyć trzeba
UsuńTo za miesiąc już roczek:) Tort wymyślony? Prezent kupiony?:)
OdpowiedzUsuńTort wymyślony, prezent jeszcze nie
UsuńJejku, to już niedługo Mała będzie miała roczek!:):)
OdpowiedzUsuńAż jestem przerażona
UsuńTo widzisz ona lewą, a Oliwia prawą, więc jest komplet :)
OdpowiedzUsuńUff ;)
UsuńUrodzinki przypadają w same święta:)
OdpowiedzUsuńMikołaj musi przyjść z podwójnymi świąteczno-urodzinowymi prezentami:)
Prezent pod choinkę nam wyszedł :) Mikołaj przyjdzie 6, a potem na urodziny dostanie prezent, nie ma u nas zwyczaju prezentów pod choinkę
Usuń