piątek, 13 czerwca 2008

Dziewczynka staje się kobietą

Wygrzebane w sieci:

„Dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie. A w szczególności zrozumie, że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy kimś się zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi, to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie, czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś - to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie chce być kimś,to jest głupią kurą. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. Wtedy też będzie wiedzieć, że gdy dostaje furii - to jej się tylko tak zdaje. W każdym razie, może być pewna, że nie ma żadnych prawdziwych powodów do gniewu i powinna udać się po poradę do psychoterapeuty.”

Wniosek: szukam psychoterapeuty, bo lubię ładnie wyglądać, interesuję się kimś, czasem coś boli, wiem kiedy chcę, a kiedy nie chcę, nie wstydzę się, potrafię się upierać, kocham, mam zamiar być kimś, byłam sama a nie jestem, miewam napady złości i furii też. Co do seksu – tu zasłona milczenia, sprawy alkowy są sprawami prywatnymi (...) Poleci mi ktoś dobrego specjalistę?

5 komentarzy:

  1. to ja też poproszę namiary...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uważam, że do psychoterapeuty należałoby wysłać autora tego zacytowanego tekstu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to odebrałam jako tekst ironiczny, może nawet pisany przez kobietę, jakie są wymagania i jak mężczyźni, i nie tylko kobiety postrzegają. Ku przestrodze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm..kobieta w oczach faceta - tylko tyle mi się nasuwa po przeczytaniu tego. Bo zależy Ci wpasujesz sie w jego wyobrażenie czy ideał i wtedy jesteś albo dobra albo zła. Chociaż i tak zawsze to z nami - kobietami podobno jest coś nie tak...Ehhh...szkoda słów. Może i jesteśmy odrobinę naiwne i bywamy rozhisteryzowane,ale czy to aż takie złe? Więcej widzimy i czujemy,więc jesteśmy usprawiedliwione. Poza tym co Ci faceci zrobiliby bez nas? I pamiętajcie: my za dobre dla nich jesteśmy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam sie z osoba ktora napisala ze dziewczyne trzeba bylo by wyslac do psychoanalityka caluski

    OdpowiedzUsuń