środa, 3 grudnia 2008

Do wymiany

Znów spadło mi ciśnienie do magicznego 90 na 60. Do tego kręci mi się w głowie i na chwilę tracę głębię widzenia. Nie fajne uczucie. Do lekarza? Powiedzcie mi kiedy. Jak zaczynam pracę w niedzielę tak kończę w piątek, by potem sobotę i niedzielę być na uczelni. Pominę terminy. Na razie za radą kardiologa obniżam dawkę leków i mam nadzieję, że to pomoże. Ma ktoś części do wymiany?

10 komentarzy:

  1. Poczekaj do wiosny kupię motor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm... i oddasz rureczki i inne tłoczki? Sądzę, że wątpię :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lekcewaz choroby zdrowie wazniejsze niz praca niz inne przyziemne sprawy moze znajdziesz chociaz chwile aby dojsc do lekarza dbaj o siebie bo zycie jest tak bardzo krotki i czasami leci nam przez palce a my tego nie widzimy

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak nie pomoże to zadzwonię i umówię się na kolejny termin.... Czyli dostanę go na za jakieś pół roku... I lecz się człowieku...

    OdpowiedzUsuń
  5. jeżeli mnie nie będą już potrzebne to bierz

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz zakaz kupowania motoru. A jak coś to wezmę cały i się zabiję na pierwszym zakręcie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak mamusiu :P.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuję się stara.. Chlip.....

    OdpowiedzUsuń
  9. ja takie ciśnienie mam zawsze:(a z wyprawa do lekarza to Cie rozumiem, ja mam weekendy wolne, ale za to przychodnia zamknięta:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obniżyłam dawkę, jest lepiej...

    OdpowiedzUsuń