poniedziałek, 22 grudnia 2008

Co z tego mam....

            Wprzedszkolu spotkałam córkę koleżanki z liceum. Mała ma pięć latek. I tak misię zebrało na myślenie. Dziewczyny powychodziły za mąż, mają dzieci, niektórenawet już drugie, trzecie. Mają rodzinę, jakieś życie, ustabilizowane. Małepromyczki z uśmiechów maluchów. Męża, co o wszystko się zatroszczy, czas… A ja?Ja mam zaczęte drugie studia. Pracę, całkiem satysfakcjonującą, w zawodzie,popołudniami i w weekendy. Mężczyznę, którego kocham i z którym czasem nawetnie mam czasu porozmawiać na gg bo jak wracam to on akurat idzie spać, a jak jajestem dostępna to on pracuje. O spotkaniach na żywo tylko rozmawiamy, bofizycznej możliwości brak… Mam przyjaciół, z którymi się nie widuję z tychżesamych powodów. Mam marzenia o wspólnym kącie, gdzie można wyeliminować gg…

            Nie wiem,która jest szczęśliwsza, nie wiem czy to da się porównać. Czy można określićżycie jako puste lub nie, skoro nie przeżyło się tej drugiej strony? Może onazazdrości mnie? Ja nie zazdroszczę, tak sobie myślę, że i na mnie, na nasprzyjdzie czas. Tylko czasem jest jakoś nie tak…

10 komentarzy:

  1. trudno zazdrościć czegoś czego się nie przeżyło. Zawsze nam się daje, ze lepiej jest gdzie nas nie ma-i to już inna bajka.Myślę, że istnieje gdzieś złoty środek, praca w zawodzie i rodzina.Wtedy można robić to co się kocha, ale wraca się do domu, do dzieci, męża... Tak ja bym to widziała -swoimi oczami.narazie to sobie pomarzyłam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dom nie ma pieniędzy, na wynajem szkoda, bo można to wsadzić w dom, dziecko... Głupio brzmi, ale mocno nie w porę, bo nie mamy jak ze sobą zamieszkać... Wszystko rozbija się o kasę...

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze wszystko rozbija się o kasę... taki świat.....moje życie cały czas rozbija się o kasę odkąd skończyłam L.O.:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się ze zdaniem, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Na wszystko jest czas, zbytni pośpiech może zepsuć wszystko równie łatwo jak tego brak.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlatego rozsądek bierze górę...

    OdpowiedzUsuń
  6. I tego sie trzymaj co napisalas ze nadejdzie twoja chwila a nadejdzie napewno zycze ci z okazji swiat spelnienia wszystkich marzen ,milosci i oby nadchodzacy Nowy Rok byl spelnieniem tego czego najbardziej pragniesz

    OdpowiedzUsuń
  7. Angel Oscuro życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2009 :) a jeśli chcesz odpocząć i poczuć magię świat to zapraszam do siebie ... jestem i piszę :) agata

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Ci bardzo życząc tego samego, by przyniósł ukojenie i pogodzenie z losem....

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Ci bardzo i cieszę się, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ~http://carmelitana.blog.interia.pl/27 grudnia 2008 19:20

    Prawda jest taka ze każdemu szczęście dalej zupełnie co innego. Kwestia priorytetów. Na wszystko przyjdzie czas :)

    OdpowiedzUsuń