Ostatnio mam manię startowania w konkursach. I wystartowałam, przekonana, że 1 grudnia jest w niedzielę, w konkursie, w którym do wygrania były bezpłatne warsztaty zdobienie wypieków świątecznych. To jeszcze nic. Wygrałam ten konkurs. Ale to też jeszcze nic. Miejsce odbywania: Tarnowskie Góry, bagatela, 100 km ode mnie. Sobota. Plany przewrócone do góry nogami, ale... pojechaliśmy wszyscy. Ja poszłam się doszkalać, Osobisty z Córą mieli czas dla siebie.
Firma SweetDecor spisała się na medal. Ciacho, kawa, herbata, przepyszne grzanki no i same warsztaty. Mnóstwo mas cukrowych, posypek, perełek, sprayów, brokatów i pisaków do zdobienia. I to wszystko dla nas. Pierniki, obkładanie tortu na styl angielski, robienie róż, pod okiem mistrza. A na koniec paczuszka pełna cudów. Bawiłam się świetnie, dopieszczona pod każdym względem. Teraz z niecierpliwością czekam na zdjęcia i film, obiecany przez firmę.
p.s. Zdjęcia firma udostępni za około dwa tygodnie. Ps 2. Kinga Paruzel jest przesympatyczna, Łukasz Wylenżek też ;)
Łał...No to gratuluję wygrania konkursu i najważniejsze że była świetna zabawa :0
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietnie :)) nauczyłaś się jakichś sztuczek, którymi możesz się tu z nami podzielić? :)
OdpowiedzUsuńNauczyłam się robić róże, a wydawało mi się, ze to niemożliwe, wiem, jak obłożyć tort lukrem plastycznym, by ten się nie łamał, najpierw się obciska centymetr u góry. Pisaki nie schną wcale ;) spray smakuje jak spirytus ;)
UsuńWow!:) Pokażesz nam zdjęcia?:)
OdpowiedzUsuńZobaczę, co da się zrobić :)
UsuńFajnie:)
UsuńO, zaciekawiłaś mnie:) Taka zabawa tymi obsypkami i kolorowymi słodkimi specjałami musiała być extra:):)
OdpowiedzUsuńŚwietna, przede wszystkim miałam je wszystkie i mogłam zobaczyć, co mi odpowiada :)
UsuńPewnie wielu rzeczy dowiedziałaś się na takim kursie:)
OdpowiedzUsuńNo i na pewno fajnie spędziłaś czas:)
Kilka trików poznałam :)
Usuń