Jestemkompletnie zmęczona, ale też zadowolona, maksymalnie usatysfakcjonowana,po prostu szczęśliwa. Zaczynam kochać tąrobotę, czasem ciężką, czasem niewdzięczną, ale dającą ogromną siłę jak coś sięuda. I znajomość ze wspaniałymi ludźmi. Nazwy nie wymienię, bo reklama by była;)
Chodzi mipo głowie pewien post, jak się wyklaruje to go zobaczycie.
A cóż jest złego w reklamowaniu firmy, która na to zasługuje, nawet za darmo? :P :))) Natomiast w kwestii posta, to po takiej zapowiedzi, na pewno będzie to post postów, kierownik wszystkich innych postów :)))))
OdpowiedzUsuńHaha :P chciałam budować napięcieeee.... Łaaaa... :P
OdpowiedzUsuń