sobota, 10 października 2015

Czy słyszysz, biją im weselne dzwony

Muzycznie mi ostatnio i choć tytuł jest parafrazą, to pasuje. Kiecki wiszą, koszule facetom moim wyprasowane. Bukiety...




Mam nadzieję, że się podobają. Wyszło na to, że niebieski Córy, a kolorowy Syna. W celu oszczędzenia cukierków zostaną wyjęte z auta dopiero przy składaniu życzeń. Kwiatki jak najbardziej prawdziwe, w środku mają ten pojemniczek z wodą.
Babcia zwarta i gotowa, choć... Dziś rano wróciła ze szpitala, żeby nie było, wczoraj do 14 byłam tam i nic się nie działo. Jak zaczęłam coś, że nie, że poradzimy sobie, że... odłożyła słuchawkę. Twierdzi, że tu odpocznie, a Osobisty mówi to samo. No cóż, może i racja.

6 komentarzy: