środa, 29 lipca 2015

20

Kolejny miesiąc stuknął. Miesiąc mocno przełomowy, bo:
- Syn nie używa pieluch przez dzień. Nawet drzemka w dzień jest bez, a do samochodu to sobie da założyć po wielu bojach. Odmówił noszenia pieluchy i zaczął wołać i sam siadać. Gorzej, bo chce też na toaletę, a nie dostaje jeszcze.
Poza tym:
- mówi, składa dwu- trzywyrazowe zdania - niniejszym moje rozważania o logopedzie poszły się przejść, bo nie mam po co iść
- śpiewa i zachowuje melodię, znaczy jakieś tik tak tik tak tiktaktik... z melodią właściwą, i czołówkę od Brzyduli z lalala też umie ;)
- sam je, ubiera się - spodnie, skarpety, buty, z bluzkami ma problem
- pomaga mi wieszać pranie - umie przypiąć klamerkę
- pomaga mi wkładać pranie do pralki
- sprząta po sobie zabawki
- sam wchodzi i schodzi ze schodów - niestety
- szaleje na placu zabaw, wszędzie wlezie
- lubi rysować z siostrą, sam też upomina się o kredki
- podskakuje na dwóch nogach
- wieże z klocków układa ile się zmieści, póki się nie zwali, czyli wysokie ;)
- zaczyna układać puzzle 9 elementów, a układanki z dziurami układa bez problemu i sam
- myje siebie i siostrę - tak, nadal kąpią się razem :P
- wskazuje wszystkie części ciała plus takie, jak brwi, kolano, stopa
- umie pokazać całe "tu sroczka", jak pada deszcz, wieje wiatr i migają gwiazdki

16 zębów, 86 cm i 12 kg. Dla porównania Córa (3 lata i 7 miesięcy) ma 15 kg i 102 cm.

1 komentarz: