sobota, 11 sierpnia 2012

Sobotnie pisanie

Leniwie, spokojnie...
Przynajmniej już, bo Córa śpi, meble w kuchni wstawione, bałagan ogarnięty. Teraz czekam na Osobistego, wsadzę parówki w cieście francuskim do piekarnika i laba całkowita

1 komentarz: