środa, 8 sierpnia 2012
Jak to drut dostał nóg
Jak ktoś kiedyś przez chwilę pomyślał, że u nas to tylko tak różowo, to spieszę wyprowadzić go z błędu. Właśnie wyprowadzić. Drut zbrojeniowy nam się z budowy wyprowadził. Zapewne nóg dostał i zawędrował, jak podejrzewamy, do skupu złomu. Nie cały, na szczęście, ale sporo. Denerwuje mnie to niepomiernie, bo nie do końca wiemy, jak się szybciej wprowadzić. A ogrodzenie to kolejna kupa kasy. I jesteśmy w kropce. Pocieszamy się nawzajem, wmawiając sobie przy okazji, że przy wymontowywaniu okien narobią więcej hałasu. A i okna mamy ubezpieczone. Ale wesoło nie jest.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chamówa totalna. Jak kiedyś wygram w Lotka, najsampierw wybuduję mocarne ogrodzenie, wpuszczę trzy wielkie psy i niech mi ktoś spróbuje coś ukraść. Czyste złodziejstwo i bucówa.
OdpowiedzUsuńOsobisty miał wczoraj wielką ochotę resztę drutu, którego nie da się nigdzie schować, podpiąć pod prąd.
UsuńChamstwo i drobnomieszczaństwo! ktoś za ciężkie pieniądze i własną pracę buduje dom a taki margines zawsze umie się odnaleźć w najmniej oczekiwanym momencie...
OdpowiedzUsuńOj..współczuję, ja bym chyba nie przeżyła.
Znajomi się budują i też nie ogradzają, bo to fortuna. No cóż, ale chyba jednak lepsze zabezpieczenie.
Ale jak brzmi stare przysłowie budowlane-do przewidzianego budżetu dolicz jeszcze 20%...niestety...
Może nawet więcej, niż 20%. A znajomi się dziwili, czemu ubezpieczamy...
UsuńRęce i nogi opadają po prostu na coś takiego!... Chamstwo to nawet za lekko powiedziane...
OdpowiedzUsuńNo opadają i nic innego zrobić nie mogą
UsuńW tym kraju nic się nie ostoi...
OdpowiedzUsuńBo uczciwi ludzie są w mniejszości, a i oni zaczynają kombinować w końcu, by coś mieć
UsuńPamiętam jak moi rodzice dom budowali, też wiele rzeczy nóg dostało. Ale mieliśmy też inną sytuację. Któregoś razu kilka paczek styropianu przywędrowało do nas :) Widocznie rzeczy, które nóżek dostały jakoś się przetransformowały w ten styropian...
OdpowiedzUsuńTo może trzeba poczekać i się w okna zamienią np?
Usuń