poniedziałek, 29 czerwca 2009

Nostalgicznie

Skończyłam kolejną szkołę. Dziś odbyły się ostatnie zajęcia, jeszcze tylko obrona mnie czeka. I żal mi będzie, ale tylko ludzi. Jesteście fantastyczni!
Potem Piknik Lotniczy. I znów moje czarownictwo. Jakiś gość na widok opadającego samolotu Zelaznego powiedział "A teraz w Multikino" i zaczął się śmiać. Pomyślałam sobie, człowieku, nie wiesz co mówisz, oni stracili kolegów. Potem, jak już wychodziliśmy pomyślałam, że to musi być tragedia polecieć na taki pokaz i nie wrócić.
Cessna 172 spadła na ziemię. Zginęła jedna osoba, trzy są ranne...
[*] pokój Pilotowi... Wiatru w skrzydła, gdziekolwiek doleciałeś...

10 komentarzy:

  1. wypadek... wiadomo... niebezpieczny fach... to się zdarza... pozostaje jedynie [*}... zaś sam piknik nie kojarzy mi się dobrze... mogłem na nim być, podreperować kondycję firmy... niestety... ktoś źle pomyślał, wysłał mnie w złe miejsce, gdzie firma poniosła straty, zupełnie niepotrzebnie... no cóż... nie ja decyduję, w tej sprawie byłem tylko głosem doradczym... teoretycznie mógłbym mieć to gdzieś, tylko szkopuł polega na tym, że jeszcze kilka takich decyzji, a firmę nie będzie stać na moje usługi... a tak w ogóle, patrząc metafizycznie, to w Góraszce nikt się nie rozbił... niewykluczone, że dlatego, iż byłem tam :))))...

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawy wpis, z niecierpliwoscia czekam na wiecej.--http://iqget.pl/ test iqhttp://iqget.pl/?re=ti test inteligencji

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm powiem c ja nie dawno nie podal jak w sobotę skończyłam kolejny semesstr swojej edukacji i jakoś nie tęsknie za ludźmi nie zgrana gupa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bali się zwyczajnie i nie schodzili nisko :P

    OdpowiedzUsuń
  5. My nie zdążyliśmy się zgrać, za krótko trwały te nasze studia, ale fajni byli, zwariowani, a teraz na pewno się urwie

    OdpowiedzUsuń
  6. ~nigu.blog.onet.pl29 czerwca 2009 21:49

    Smutne to niestety

    OdpowiedzUsuń
  7. A jeszcze smutniejsze, że drugi też nie żyje, zmarł dziś rano

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech pomyśleć ze to się stało niedaleko bloku w którym mieszkam :/ W sumie z okna było prawie widać... akurat się położyłam spać (ech sesja) i nie mogłam zasnąć bo karetki wyły jak oszalałe, no i potem zobaczyłam co jest grane :/ Szok normalnie :/

    OdpowiedzUsuń