środa, 7 marca 2012

Blogerzy całego świata łączcie się!!

Namawiać Was będę dziś do dobra. Dobra, które nic nie kosztuje.

Cytując za Panti z bloga Z zapachem wanilii we włosach:

"Zaproszenie do AKCJI CHARYTATYWNEJ MUFFINKI DLA MAI
Witam Kochani!

Być może zauważyliście, że ostatnio w bocznym prawym pasku pojawiło się zdjęcie Małej Dziewczynki. 
 To córeczka mojej Kuzynki, jedynie pół roczku starsza od Mojego Małego Kazika - Marysia. Od urodzenia  chora jest na rdzeniowy zanik mięśni (SMA I). Jest to wrodzona choroba nerwowo-mięśniowa, która charakteryzuje się stopniowym zanikiem i osłabieniem wszystkich mięśni. Niestety jest to choroba postępująca i nieuleczalna. Marysi udaje się od półtora roczku każdego dnia osiągać cud w postaci życia.
Majeczka komunikuje się obecnie ze światem jedynie przy pomocy mrugających oczek :(
Reszta mięśni już nie potrafi samodzielnie funkcjonować. 
Leczenie Mai jest bardzo kosztowne. Stąd mój pomysł, aby przeprowadzić AKCJĘ.

Dlatego dzisiaj zapraszam Was do
jednodniowej akcji charytatywnej 
MUFFINKI DLA MAI.
 Akcja ma na celu pomoc w zbieraniu 1% podatku dla chorej  Marysi. 
Warunek jest prosty. 
17 marca 2012 roku od godziny 0:00 do 23:59
wszyscy którzy zechcą wziąć udział w Akcji,
 mogą opublikować post z Muffinkami w roli głównej
 (czekamy na posty zarówno słodkie jak i wytrawne:) ) 
i zaznaczyć w nim, iż są One dla Mai,
 wraz z linkiem stronki Mai na facebooku oraz danymi KRS i banerem Akcji. 
Akcja będzie przeprowadzana zarówno na mikserze, jak i na durszlaku, ale banerek można pobrać i ode mnie z bloga."

 

DANE DO ZAMIESZCZENIA W POŚCIE :

AKCJA 1% PODATKU DLA MARYSI PINDRAL 
PÓŁTORAROCZNEJ DZIEWCZYNKI CHOREJ NA RDZENIOWY ZANIK MIĘŚNI (SMA I) 
DANE KRS:  0000037904 
Cel szczegółowy 1%- 11740 Pindral Maria
strona Mai na facebooku


Ja wezmę udział. Wy macie do wyboru dwa cele na moim blogu, decyzja należy do Was. Przepis na muffinki znajdziecie też na blogu Panti, są pyszne i wychodzą każdemu, sama uległam ich czarowi. Smacznego, powodzenia i dziękuję :)

9 komentarzy:

  1. ~muchmoreenergy7 marca 2012 13:51

    Ja już się rozliczyłam z podatku jakieś 2tygodnie temu..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze się nie rozliczyłam, od paru lat swój malutki 1% przeznaczam na ten sam cel - zwierzęta - więc i w tym roku tak będzie, ale cel Muffinek bardzo szczytny. Na zamkniętym blogu, takim jak mój, akcja z postem mogłaby się nie rozkręcić jak np. na Facebooku, więc mogę podkraść Ci ów banerek i w tym dniu zamieścić go na tablicy wraz z odpowiednią notką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuję Kasiu :) i zapraszam Wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zacna akcja:)Przyłączę się:)

    OdpowiedzUsuń
  5. marta.ja1@onet.eu8 marca 2012 01:10

    Dlaczego takie Maleństwa tak bardzo muszą cierpieć? To niesprawiedliwe.Niestety rozliczyłam się już kilka dni temu, gdyby nie to - na pewno bym pomogła

    OdpowiedzUsuń
  6. Angel Oscuro8 marca 2012 14:25

    Liczę, że trafię na kogoś, kto jeszcze nie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Angel Oscuro8 marca 2012 14:26

    Dziękuję :) ja z reguły też oddaję na inny cel, nawet nie na ten z boku bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Angel Oscuro8 marca 2012 14:26

    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Angel Oscuro8 marca 2012 14:27

    Dla mnie to jest straszne, choroba takich maleństw. Człowiek docenia, że ma zdrowe dziecko...

    OdpowiedzUsuń