niedziela, 23 listopada 2008

Zmęczona

            Jestemzmęczona. Zwyczajnie zmęczona. Środa, czwartek i piątek popołudniu w pracy,sobota dwunastka. Niby niewiele. Ale od poniedziałku bolą mnie plecy. Bardzobolą. W jedną noc wcale nie spałam, pozostałe czujnie, bo każdy ruch powodowałból. Chwilę pomogła maść, dziś Ketonal. Jakoś żyję. Ale zmęczenie bierze górę.Padłam w ramionach Mojego Mężczyzny i zasnęłam. Niestety nadal padam. Jutro mamwolne, może uda się odespać. Muszę jeszcze wyleczyć plecy, żeby się na nartywybrać. I czas znaleźć, ale dzięki wolnym dniom w tygodniu nie będzie tak źle.Choć na razie muszę odpocząć, nabrać sił… Szczególnie, że sypie i pewnie mnieczeka wędrówka do pracy z łopatą, żeby sobie przed sobą drogę odsypać, bo doNas pług nie dojedzie, bo za stromo i się nie wygrzebie. Więc albo zamieszkamna Fundacji albo się odgrzebię. A do tego trzeba sił… Idę spać.

9 komentarzy:

  1. ~nigu.blog.onet.pl24 listopada 2008 08:27

    Wypoczywaj, bo zmęczona na narty nie pojedziesz bo wtedy szybko o kontuzję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To będziemy Cię odwiedzać w pracy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale do domu nie zabierzesz jak już odwiedzisz? Wiedziałam, że w tym świecie można liczyć tylko na siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Staram się jak mogę :) Dziś książeczka i błogie nic nie robienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem jak Ty ale uwielbiam takie zmęczenie :) Niedługo czeka mnie to samo.. za tydzień zaczynam dwutygodniową pracę, która wyssie ze mnie cała energię.. Już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie jest "takie" zmęczenie....

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, domyślam się.. ale przynajmniej czujesz że żyjesz :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedyne co czuję to ból pleców, nie czuję że żyję, takie zmęczenie pozbawia całkiem chęci

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam bóle pleców bardzo dobrze. Kiedyś pracowałam przy liliach w Holandii, wiec przez 5 tyg czułam ból w plecach od schylania się. Coś strasznego.. Ale miło to wspominam. wszystko jest kwestia gustu :)

    OdpowiedzUsuń