piątek, 1 czerwca 2012

Jak to z tą pogodą

Rozmowa z dzisiejszego ranka, kiedy za oknem lało, jak z cebra.
- Jeden jedyny dzień, kiedy naprawdę chciałem, by nie padało...
- Kochanie, za dużo chcesz, chciałeś, bym zaczęła rodzić, jak będzie noc i szybko będziemy mogli dojechać, sprawdziło się. O, i na ślub też nie chcieliśmy deszczu - staram się szukać pozytywów, by pocieszyć mojego biednego Bardzo Osobistego Mężczyznę, który miał jechać impregnować drewno na więźbę.
- Tak. I też przesadziliśmy. W drugą stronę...

No cóż... Bywa. Ale niestety ma rację.

7 komentarzy:

  1. Dzisiaj pogoda jest w kratkę: przed chwilą znów padało, a teraz widzę niebieściutkie niebo za oknami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wieszałam pranie też było pięknie, teraz znów leje. A już myślałam, ze uda się wybyć na spacer

      Usuń
  2. U mnie dzisiaj lekko wietrznie ale w miarę ciepło, póki co bez deszczu:)

    Ja marzyłam o tym aby 1 października w dniu naszego ślubu było ciepło,a wręcz gorąco:))Nie żałuje,że wybrałam jako dzień ślubu październik a nie maj:)
    No ale z pogodą nie wygrasz..
    zapraszam do nowego miejsca;

    www.hebamme.blog.pl


    ANAIRDA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinno być: "a było wręcz gorąco":P

      Usuń
    2. Byłam, byłam, ale komentować czasem nie mam czasu :)

      Usuń
  3. U mnie też dzisiaj leje, a liczyłam na piękną pogodę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdy liczył, choć roślinkom deszcz się akurat przydał :)

      Usuń