wtorek, 9 marca 2010

Pomimo

Pomimo dostania tulipanów, prymuli i masy słodkości, nadal nie znoszę dnia kobiet. Nienawidzę ciętych kwiatów...

A i tak najpiękniejszym prezentem były bulwy dalii od mojego Osobistego Mężczyzny. I wcale nie z okazji tego dnia, tylko bo tak. I tak ma być :)

2 komentarze:

  1. Cięte kwiaty mają bardzo krótki i smutny żywot, lepiej sobie wyhodować w ogródku, a to jak widzę masz w planach :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie tak :)

    OdpowiedzUsuń