wtorek, 9 lutego 2010

Leczenie cd

Nie wiadomo co mi jest. Mam skierowanie do neurologa. Z dopiskiem pilne. Jutro mam się zgłosić poza kolejką. Dawka nowych leków jak dla konia. A mnie nadal drętwieje twarz...

6 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, żeby to paskudztwo odpuściło :) I aby neurolog pomógł. Nie daj się, powodzenia Aniele!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby to nie było nic poważnego i udało się to zdiagnozować. Nie daj się! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tia, jak już wiesz co mi jest :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Diagnoza jest, ale dość poważne...

    OdpowiedzUsuń
  6. Paskudztwo odpuszcza i wraca :(

    OdpowiedzUsuń