czwartek, 9 sierpnia 2018

Kij w mrowisko

Na książkowym, link z boku, wsadziłam kij w mrowisko. Czuję się trochę, jak za czasów Onetu, jak się lądowało na stronie głównej. A może nie będzie tak źle, tam mało ludzi wchodzi ;) tak czy inaczej, zmykam, jadę do mamy, bo maliny obrodziły, czas zacząć robić sok. Wiadro pomyj odbiorę najwyżej potem.

4 komentarze:

  1. Ależ nie ma powodu do zamykania, utożsamianie się z postaciami literackimi znane jest powszechnie i nic na to nie poradzisz - wielokrotnie tego doświadczyłam i wiele razy (do dziś tak mam) słyszę - nie pisz o tym, nie pisz o mnie, skasuj!

    OdpowiedzUsuń