niedziela, 18 marca 2018

Najtrudniej wymyślić tytuł

Tydzień mi przeleciał, nawet nie wiem kiedy. Przy czym był dość intensywny, bo w środę wypadła dodatkowa próba baletu Córy, już taka przygotowawcza do występu. Do tego również w środę pogrzeb. Przy okazji baletu zostałam na noc z dziećmi u rodziców, by w czwartek rano zrobić im, w końcu, bilans. Z przyjemniejszych rzeczy to wtorkowa kawa z Przyjaciółką. Bo zebrania z rodzicami w przedszkolu nie zaliczę do przyjemnych, ogromna awantura wywołana przez jedną z mam skutecznie podniosła mi ciśnienie i sprawiła, że żałowałam poświęconej burleski. Potem już w sumie standard, bo sobotnie tańce i tylko Osobisty w sobotę wybył na męską imprezę.
Ale czasu nie mam, bo koci przybłęda coraz częściej wchodzi do domu i muszę go pilnować, bo znaczy terytorium. Dziś przyszedł rano, z bólem serca wyrzuciłam na pole, gdy szliśmy do kościoła, poszedł na poduchę na okno, gdzie go jeszcze okryłam i tak zastałam po powrocie. Zabrałam do domu i tak sobie siedział z krótkimi przerwami na sprawdzenie, czy pole się naprawiło. Wyszedł niedawno, kiedy się zirytował na próbę wyczesania mu rzepa ze skołtunionej sierści. W sumie to może lepiej, bo nie wiem, co bym zrobiła z nim w nocy, bo naprawdę cuchnie.
A jutro dzwonię do gminy, jak tam mój wniosek o kastrację, bo sprawa się jakby zrobiła pilniejsza.

8 komentarzy:

  1. A wiesz, że mi też ten tydzień minął w błyskawicznym tempie? Trochę załatwiania, męża jeszcze nie ma i tak poleciało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w ogóle leci, a niby nic wielkiego się nie dzieje, ale ten ekspresem

      Usuń
  2. Kotek dojrzal i...chyba najwyzszy czas...podobno zapach nie do wybicia :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Benzyna ekstrakcyjna daje radę. Sprawdziliśmy, jak na chwilę poszłam do kuchni, a on do łazienki i naznaczył pralkę.
      To już dorosły kot, na pewno ma ponad rok.

      Usuń
  3. Tygodnir mijają bardzo szybko, za chwilę Wielkanoc, a potem już majówka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majówka... Za trochę ponad dwa miesiące występ Córy, a wcale tego nie czuję

      Usuń
  4. Leci czas, ostatni tydzień też mi minął błyskawicznie :) Za chwilę już Święta!

    OdpowiedzUsuń