wtorek, 13 grudnia 2011

Podziękowania

Wszystkim, którzy choć spojrzeli na ramkę "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" serdecznie dziękuję. Wszystkim, którzy podali dalej, jestem dozgonnie wdzięczna. Akcja zakończona. Niestety smutno...

8 komentarzy:

  1. "zakończona", bo już wiadomo co i jak? Czy też "zakończona",bo nie ma efektów? Nie chcę dalej komentować nie wiedząc jak podejść do tego słowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co poradzić. Los pisze czasem scenariusze, których nie pojmujemy. Musimy się z nimi po prostu pogodzić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi przykro, miałam nadzieję, że wszystko skończy się szczęśliwie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakończona ostatecznie. Niestety ten człowiek nie żyje

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak naprawdę chociaż wiadomo co i jak i można zacząć spokojnie żyć, choć w żałobie.

    OdpowiedzUsuń
  6. My też, ale jak napisałam wyżej. Przynajmniej coś wiadomo i skończyło się życie w zawieszeniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Często słyszę, że rodzina osób zaginionych z dwojga złego woli już wiedzieć o śmierci, niż latami żyć w niepewności i bez żadnych wiadomości.Nie mniej, jest to bardzo przykra wiadomość, zwłaszcza przed świętami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnie 4 miesiące to była właśnie niepewność, strach i masę innych uczuć. A teraz wszystko jest jasne. Można zacząć nowy rozdział, pogodzić się z czymś, czymś bardziej do oswojenia, niż może kiedyś wróci, może nie dzieje się mu krzywda. I choć trudno powiedzieć, ze się cieszymy, że tak się stało, to jest łatwiej.

    OdpowiedzUsuń