piątek, 1 lipca 2011

Budujemy

            Nareszciesię doczekaliśmy. Po dwóch latach załatwiania, na szczęście nie przez nas, aprzez opłaconego pana, papierów mamy pozwolenie. Jeszcze tylko należy poczekaćna uprawomocnienie, ale co tam miesiąc w porównaniu do tych dwóch lat. Ekipateż już umówiona. Składy i inne betoniarnie obdzwonione, ceny znane, terazwystarczy wyskoczyć z kasy i sfinansować plan na ten rok. Strasznie się cieszę,że wreszcie coś się zaczyna namacalnie dziać, że nie tylko w urzędach, ale żezacznie się kopanie, układania, zalewanie.

            Smakspełnianych marzeń jest nie do porównania z niczym innym.

12 komentarzy:

  1. Pozostaje tylko życzyć żeby wszystko poszło sprawnie, szybko i bez wielkich problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety na szybko i sprawnie nie mamy pieniędzy. Ale może uda się bez problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie! No to tylko się cieszyć!:D Oby poszło tak, jak marzycie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Własny domek - pozazdrościć :))) I życzyć, żeby wszystko poszło migiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje, że wreeeeszczie się udało z tymi wszystkimi papierami:):)Ale Ty jesteś Szczęściara:):) Kochany Mąż, dzidzia w drodze i jeszcze dom się buduje - więc tylko zdrowia pozostaje życzyć :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Angel Oscuro4 lipca 2011 12:42

    Dziękuję :) A to zależy od pieniążków, więc dziękuję życzeń wygranej w totka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Angel Oscuro4 lipca 2011 12:43

    A dziękuję, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. sercezkamienia@onet.pl20 lipca 2011 11:57

    Spełnione marzenie jest niczym ambrozja.. smak nie do porównania z żadnym innym :)Czarna Mamba

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Oby jak najczęściej w ustach

    OdpowiedzUsuń