środa, 18 sierpnia 2010

Pierwszy post młodej żony

     Miałam Wam napisać, jak przebiegały przygotowania do ślubu i wesela. Tekst jest nawet napisany, ale jest na stacjonarnym kompie, który to czeka na koniec remontu, kiedy zostanie zainstalowany w naszym mieszkanku.
     Na razie więc zapraszam na torcika ;)

  

9 komentarzy:

  1. Jeszcze raz najlepszego dla Młodej Żony:):)A tort pięknie się prezentuje, z pewnością był tak samo smaczny :):)I już czekam na opis przygotowań...Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownego Życia Aniele:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapalka_na_zakrecie@op.pl18 sierpnia 2010 16:15

    Torty pyszniutkie są :-)) jaki smak miał Wasz?

    OdpowiedzUsuń
  4. przeczytałam od a do z. jestem wykończona, więc pewnie nic mąrdego już nie napiszę.chociaż powiem, że jestem w szoku, by nie tak dawno czytałam jak to nie chcesz zaręczyn (chyba z 2 lata temu) a to już po ślubie.lubie być na bierząco i dodaję do linków.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo dla mnie zaręczyny nic nie zmieniają... I tak chcę z kimś być... A ślub... Znalazłam tego, który mnie przekonał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tortów nie lubię, bo dla mnie są za słodkie, ale ten robił dla nas w prezencie świadek i był przepyszny... Karmelowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :) Opis będzie jak tylko mi się komputer usieciowi, a nie wiem kiedy jutro mój Osobisty (już bardzo Osobisty) Mężczyzna wróci z pracy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje, Aniele-;))))

    OdpowiedzUsuń