poniedziałek, 10 grudnia 2007

O czym marzy.... kobieta

Muśnij palcami skórę, niech poczuję żar Twego ciała.

Rozpalzmysły ustami, niech wybuchnie pożar nie ugaszony.

Naucz jak tęsknić doiskierek w oczach, jak je wywołać i na zawsze zachować.

Daj zwykły dzień, nadkubkiem herbaty, z nudą…

Bądź portem, ostatnim, wymarzonym.

Niech Twe ramionachronią od burz i sztormów.

Pozwól się kochać, szalenie, każdego dnia i nocy.

Daj uśmiech rano, chmurną twarz środka dnia…

I przykryj szeptem na koniecdnia i powiedz, że kochasz.

6 komentarzy:

  1. lirycznie, poetycko, cieplo...

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze wolałem erotyki pisane przez kobiety, uważam, że robią to lepiej... sam nie wzniosłem się nigdy wyżej ponad moje kanaliowe haiku /tzw. khaiku/ http://kanalia.blogspot.com/2007/08/bardzo-bardzo-niemrocznie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje khaiku są piękne :) już dawno mnie oczarowały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny, mądry tekst, pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję i zapraszam ponownie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...potrzeba pewności że kiedy będzie trzeba będzie się na kim wesprzeć, potrzeba dotyku w ciemną noc, szeptu tak prawdziwego jak wschód słońca..;) http://tesknoty-mojego-serca.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń