Nadal kibicujemy. Bo z piłką, jest jak z miłością, kibicuje się pomimo wszystko.
Nie popisali się, dali ciała, jasne, ale w sumie to nie wiadomo dlaczego, ja sobie nie wyobrażam, jaką czuli presję. A teraz sporo kibiców, którzy ich kochali już zdjęło flagi. Przykre to, ale pokazuje, jak płytcy niektórzy są.
#łączynaspiłka - szkoda, że tak krótko.
Oj dali ciała... Boli ta porażka, niestety...
OdpowiedzUsuń