poniedziałek, 3 marca 2014

Czego nie mam i... czego nie mam

Wczoraj wieczorem leżę sobie z nogami na kołdrze i ... rozstępy! Na biodrze! Normalnie szok! I jeszcze Osobisty ze spokojem do mnie, czy to nie cellulit. To tak w ramach, jak faceci się znają. I że to miało mnie pocieszyć? Na co mówię, że cellulit to... i tu chciałam mu zademonstrować. I co? Nic. Nie ma. Ech, nawet nauczyć faceta nie mogłam. A rozstępy rano zniknęły, musiało być to jakieś odbicie z ubrania.

Czego jeszcze nie mam? Ano samochodu nie mam. Ledwo wróciliśmy z zakupów dzisiaj, bo mi chłodnica cały płyn wypluła, a nowego przyjąć nie chciała. Zamówiłam nową, bo w końcu widać, że pękła i gdzie, nie ma przeproś. Powinnam więc nadać tytuł z trzema "czego nie mam", bo kasy też nie mam i wizja telefonu odfruuunęła do następnego miesiąca. A jak już przy tym. Okazało się, też w temacie, że Lumia 710 nie ma karty pamięci! A dla mnie synchronizacja danych z kompem, by ich nie stracić nie jest czymś naturalnym, więc zrezygnowałam i padło na jeszcze większą "cegłę", czyli Lumię 625.
Sporo tego "nie mam" mi wyszło i tylko pierwsze pozytywne.

10 komentarzy:

  1. A ja się przymierzam powoli do Lumii, bo mój Samsung odmawia, niestety, posłuszeństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :D Pamiętam jak byłam w ciąży i jakoś tak spałam długo, że jak się obudziłam to zobaczyłam na piersiach multum rozstępów - tak z dnia na dzień. Spanikowałam nieźle;) Zniknęły po 2godzinach, ale połowa rodziny się śmiała;) bo zdążyłam obdzwonić kilka osób z pytaniem co najlepsze na rozstępy na piersiach;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety wiem, że jak się pojawią, to już się ich nie da pozbyć

      Usuń
    2. Da się :)
      Ja miałam w ciąży na piersiach - w 6 miesiącu się pojawiły, miesiąc po porodzie zniknęły. A stosowałam wszystko co się da, śladu nie ma :) A też byłam pewna, że zostaną.

      Usuń
    3. Mogą zblaknąć, zminimalizować, ale to jest naderwanie włókien kolagenowych, nie znika całkowicie

      Usuń
    4. No, ale ja nie mam śladu, wiec jednak znikają. Bylam wtedy u kosmetyczki, powiedziala, że jeśli się dopiero pojawiły i są czerwone można sie ich pozbyć jeśli od razu sie zacznie działas. Ja robiłam dużo maseczek z alg, bo poleciła, kupowałam zresztą tam i smarowałam kremy, oliwki dla kobiet ciężarnych...
      Mi pomogło :)

      Usuń
    5. to tylko się cieszyć :) ja na szczęście po ciąży nie mam nic

      Usuń
  3. Ja też jestem bez cellulitu, nie mam ani na udach, ani na biodrach i gdzie tam jeszcze to mozna miec. a rozstępow tym bardziej,z czego bardzo się ciesze, ale to nie dlatego, ze dobre geny i inne bzdury ktore sie slyszly...typu jedz wiecej warzy....tylko chodzi o ruch, cwicze 3 razy w tygodniu po prawie godzinie, w lato basen, chodzenie po gorach, rower

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, bo nawet szczupłe osoby mają cellulit. Ja rozstępy niestety mam, na udach, nabawiłam się, jak przytyłam 10 kg w pół roku na antybiotyku :(

      Usuń