piątek, 24 grudnia 2010

Bóg się rodzi...

  

W dzień wigilijny, kiedy jeszcze krzątacie się przy przygotowaniach życzę Wam zatrzymania się w biegu i zadziwienia nad cudem narodzin Chrystusa. Niech Święta upłyną Wam w rodzinnej, ciepłej i radosnej atmosferze. Życzę Wam miłości, takiej, jaka bije z tego obrazka. Niech spokój z niego bijący spłynie i na Was, abyście pełni nadziei podzielili się opłatkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz