wtorek, 12 lutego 2008

Rozgrzewka potrzebna?

Naszła mnie ostatnio takarefleksja. Przed każdym wysiłkiem fizycznym trzeba zrobić rozgrzewkę. Chybawszyscy się ze mną zgodzą w tej kwestii. No ale refleksja nie tego dotyczy, aprzynajmniej nie dokładnie tego. Zastanowiło mnie bowiem, czy przed seksem potrzebarozgrzewki, wszak to też wysiłek i to znaczny. Angażuje mięśnie, czasem te,których normalnie się nie używa, a nikomu przecież nie zależy na kontuzjach.Tylko jak ma wyglądać ta rozgrzewka? Szczególnie, że potem jeszcze gra wstępnai czynności że tak powiem zasadnicze… To chyba zależy od pary, czy stawia narozciągnięcie czy wytrzymałość ;))

A teraz proszę państwa przedprzystąpieniem do czynu: skłon, wyprost, skłon, wyprost, skłon…

2 komentarze:

  1. hihihihihih nie nie nie to juz predzej wdech wydech wdech wydech wdech wydech...boc przeciez mozn zaslabnac jesli oddechu nie umiemy wtrakcie kontrolowac ;> no a poza tym...to chyba bardziej trzeba się rozciągać...no więc...partner ciągnie za nóżke...drugą....za ramionkaa,,krecimy razem glowka..o uszko..no prosze i juz gra wstępna za nami..;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hiihihihihi :) no i mamy obie wersje ruchowe ;))

    OdpowiedzUsuń