sobota, 29 listopada 2014

Roczek

Pierwszy rok, pierwszy krok, tak to można w skrócie podsumować. Dziś Syn kończy roczek i dziś właśnie zrobił pierwszy samodzielny kroczek. Potem kolejny, trzeciego już nie, wywraca się, ale nową umiejętność ćwiczy namiętnie. Poza tym:
- stoi manipulując zabawkami;
- wstaje o wszystko, z kucek nawet sam, bez podtrzymywania
- je sam: parówkę, chlebek, banana, jabłko surowe, marchewkę, chrupki, biszkopty, krakersy, paluszki i inne takie, oczywiście paluszkami, choć i łyżką próbuje
- sam pije z niekapka
- umie pić z butelki z dzióbkiem
- do kąpania sam ściąga z głowy bodziaka
- umie rzucać piłką i ogląda się za nią
- raczkuje, jak błyskawica
- wchodzi i schodzi z łóżka
 - bije brawo, o wszystko ;)
- pokazuje czasem, jak niesłucha mamy, zatykając uszy
- obraża się, uciekając i odwracając - szkoła Córy
- wkłada klocki o równych kształtach do otworów
- jak się złości, to siada i macha rękami
- sam sobie wkłada i wyjmuje smoka, jak ma taką potrzebę, w samochodzie wkłada go do klamki ;)
- robi tuli tuli i całuje
- umie wchodzić po schodach
- śpiewa sobie do spania
- pieje z zachwytu - dosłownie
- jak mu coś nie smakuje to pluje i robi prrrr
- wie, jak robi samochodzik
- dwie drzemki
- 8 zębów, około 10,3 kg, 77 cm - plus minus, bo wierci kręci z niego i trudno go zmierzyć
- tata, baba, dada, mama, meme, ligoligo, rrrrrrrrrrrr - gardłowe i wiele innych w dialekcie swym znanym sobie

A dziś mini urodziny. Był torcik i my, świeczka, dużo zabawy i bycia razem. Większa impreza przed Świętami, razem z 3 urodzinami Córy. Dziś było rodzinnie, wspólnie, cudnie. I w ten sposób można mieć dwoje pierwszych urodzin ;)

edit sklerotyka:
- buduje wieże z dwóch, czasem trzech klocków
- zakłada kółka na wieżę
- karmi nas, jak siedzi nam na kolanach
- na pytanie, co się robi piłką, odpowiada bam bam, tak samo mówi, jak coś spadnie
- jak coś chce, mówi da, da też funkcjonuje, jak on coś nam daje
- robi papa zginając wszystkie paluszki

2 komentarze: