niedziela, 2 listopada 2014

Obrazki cmentarne

4 latek taszczy reklamówkę z wielkim zniczem i patrzy z nadzieją na grób.
- Może tu?
- Nie, Synku, jeszcze chwila.
- Acha, szukamy pustego stolika.

Staruszek siedzący z reklamówką na ławeczce, obok jakaś pani zapala za niego znicze. Widać, że on nie da rady. Łzy w oczach mówią wszystko.

Mały grobek, z piaskowca. Na płycie figurka niemowlęcia otoczona skrzydłem anioła. Dzidziuś żył jeden dzień. Nad grobem stoi Mamusia. Drugi posąg.

Grobek sześciolatka. Stojący od wieków, zawsze szło się tam palić znicze. Rano, 1 listopada pod Krakowiaczkiem prawie pusto. Dziś, teraz, pewnie nie ma gdzie znicza wstawić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz