piątek, 31 grudnia 2021

Odchodzi, przychodzi

 To nie był zły rok, choć końcówka nas sponiewierała tak, że nie sądziłam, że tak można. Nie robię podsumowań, nie robię planów. Życie mnie nauczyło, że to nic nie warte. I nie rzucam wyzwania losowi.


Wam życzę tego, czego pragniecie, niech się Wam spełni.

2 komentarze:

  1. Takie życzenia są najlepsze. Mogę jeszcze zarzucić po (neo) marksistowsku: "każdemu według potrzeb" ;)

    OdpowiedzUsuń