poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Migawki

Ogrodzenie z przodu i z przodo-boku już jest. Bramy nie ma, ale denerwuje nas ta dziura, więc pewnie niedługo się to zmieni.
Dziura w ziemi nadal zieje, choć mniejszym ogniem, bo włóknina już rozłożona. W środę przyjedzie pierwszy samochód z kamieniem. to znaczy pierwszy do dużej jamy, bo kamień już jest w małej dziurze, czyli w kojcu na śmieci i dla psa (spokojnie, pies, jak już będzie, w kojcu będzie na czas wjazdu i wyjazdu z domu i na czas gości, którzy psa nie tolerują). Nie mogę już patrzeć na kamienie.
Nie może mi wyjść z głowy fakt, że Ukraińcy i Gruzini przyjeżdżają tu, jak my na zachód, dla nich tu jest raj. A najbardziej siedzi mi w głowie profesor, po 30 latach wykładów pracujący tu na łopacie, bo nawet wstyd wspomnieć ile tam ma emerytury.
Pachnie jesienią, wieczorami trawa bardzo szybko pokrywa się rosą, liście już się złocą. Dla mnie połowa sierpnia to już nostalgiczny czas.
Kupiłam kieckę na wesele, w Chinach, czekam aż przyjdzie i ewentualnie kupię nową. Kto nei ryzykuje, ten nie ma.

6 komentarzy:

  1. Tak, powoli idzie jesień, niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dziś u nas deszczowo, ponuro, w domu ciemnawo, nic tylko kocyk, herbata i nosa nie wyściubiać

      Usuń
  2. Ja z Chin też zamawiam sporo rzeczy ;) kupuje zazwyczaj większy rozmiar i ewentualnie delikatnie przerabiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej się boję, że będzie za mała w biuście, bo oni jakieś takie małe je mają, nawet wg większego rozmiaru. Z drugiej strony buty kupiłam i byłam zadowolona, strój kąpielowy też, tylko jedna sukienka robi za piżamę, bo jest tak krótka i cienka. Ale od tego czasu patrzę na real foto

      Usuń
  3. U mnie w firmie też jest trochę Ukraincow, to prawda, dla nich to jest raj.
    Już niedługo i jamy zostaną tylko wspomnieniem i pomyśl sobie jak będzie ładnie ��
    Wokół nas też już pola zaorane i pachnie jesienią. A dopiero wypatrywalismy wiosny ...

    OdpowiedzUsuń