Wczoraj byliśmy wszyscy na badaniu połówkowym, tak, tyle już za mną. Córa na początku się denerwowała, czemu mama leży, ale pan doktor grzeczny, spokojny, ona też się uspokoiła i pozwoliła nam pooglądać. Sama też kukała, a jak zobaczyła zdjęcie 4D to od razu, że Dzidzi. I dziś rano pokazując na mój brzuch też od razu mówi Dzidzi. Ale do rzeczy.
Dzidziuś ma 345 gramów i według usg jest ciut starszy, bo średni wiek wyszedł 20+1, kiedy z ostatniej miesiączki jest 19+4. Wszystko ładnie pracuje, pięć paluszków u rączek wprawiło mnie w ogromne wzruszenie. Bo tak. Pan doktor pokazywał mi, że są piękne wargi, ale wierzę mu na słowo, bo według mnie on łapał obraz, a nie coś widział, ale to on jest specjalistą. Wie też, jaka będzie płeć i tam też wszystko w porządku.
Łożysko na ścianie przedniej, nie opada, szyjka trzyma, czyli "nie mam się do czego do Pani przyczepić", jak skomentował na koniec.
A ja sobie patrzę na zdjęcie 4d i napatrzeć się nie mogę. Wiem, ze to odbicie fal i tak dalej, ale ładne i już. Szczególnie, że nie wydruk z usg, a zdjęcie na papierze fotograficznym. No i mamy film, z tą Dzidzią drugi, bo Córa ma niestety tylko jeden, pierwszego badania nie nagraliśmy, ale było to takie za darmo, szkoleniowe i trwałoby z godzinę.
Najważniejsze, że wszystko jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńMy nagranie mamy też tylko jedno, bo w moim centrum medycznym nie nagrywają badań i jedyna możliwość żeby było nagranie to łopatologicznie nagrywać monitor ;/ Żałuję genetycznego, bo na nim mała podskakiwała, mieliła jęzorem i w ogóle świetnie to wyglądało. No ale już czasu się nie cofnie.
Rozumiem, że nie chcecie znać płci skoro napisałaś, że lekarz wie ale nic na temat tego czy wy wiecie?
Nas lekarz zawsze pyta, czy chcemy nagranie. Nie, nie chcemy znać płci
UsuńCieszę się, że wszystko jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńJa też. Żeby jeszcze się dowiedziec, że płytki poszły w górę... Krew mi z nosa nie cieknie, więc jest nadzieja...
UsuńNajważniejsze, że dzieciątko zdrowe:)
OdpowiedzUsuńO tak, to się liczy najbardziej
UsuńSuper, że wszystko gra, bardzo się cieszę;) I Córa chyba też zadowlona, że będzie Dzidzi;):)
OdpowiedzUsuńOna bardzo. opowiada, oczywiście po swojemu, że będzie Dzidzi rysować i robić aaa i taaaaaaaak kochać :)
UsuńSuper jest takie oczekiwanie na niespodziankę, ja nie miałam tyle cierpliwości i w obu przypadkach miesiąc przed terminm poznałam płeć. Super, że oboje jesteście zdrowi :)
OdpowiedzUsuńJa wytrzymam, tak sobie postanowiliśmy i chcemy mieć prezent na Mikołaja ;) Ten grudzień nas jednak lubi.
UsuńCzy ze mną ok dowiem się w czwartek po tym, jak jutro pójdę do krwiopijców...
Super że wszystko dobrze.
OdpowiedzUsuńCzy przy córci też nie chcieliście wiedzieć kim będzie?
Też nie. Jesteśmy konsekwentni
UsuńNajważniejsze,ze wszystko dobrze z Maluszkiem ;*
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę
Usuń