Nasze pakowanie planowaliśmy parę dni. A to dlatego, że zawsze coś nam przerywało. Ustaliliśmy jednakże, że z ciepłych rzeczy bierzemy polary dla siebie (gdzie ja mam polar?), dwie bluzy i kurtkę Córze. No oczywiście w miarę ciepłych rzeczach jedziemy. Poza tym nie zabieramy kosmetyków oprócz dezodorantów, bo akurat obojgu nam się kończą. Po zawitaniu w Szczecinie zamierzamy napaść drogerię i zaopatrzyć się w żele pod prysznic, pieluchy, chusteczki nawilżane i szampon. No fakt, bierzemy jeszcze z domu krem do opalania, bo kupiliśmy kiedyś w promocji.
Dziś kończę pranie, żelazko w dłoń i do walizy. Z powrotem część rzeczy pewnie poślemy pocztą. Jeszcze muszę wydrukować plan regat i możemy jechać.
Na stację ma nas zawieźć mój brat, potem odstawić auto. Pewnie 7 też po nas przyjedzie.
Prognozę mamy obiecującą, choć w długoterminową to tak średnio można wierzyć. Ale może, może...
Obojgu nam potrzebny ten urlop. Mnie w sensie oderwania się od domu, a Osobistemu po prostu urlop. I wiem, że to nie morze, takie prawdziwe i tak dalej. Ale żaglowce będą, woda będzie i mi to wystarczy.
Woda... mnie też by wystarczyło :)))
OdpowiedzUsuńSzczególnie w taki skwar
Usuńoj tam nie morze...morze...może inne, może nie takie ,,,ale morze...ściskam :) i czekam na karteczkę :*
OdpowiedzUsuńNo nie morze, Szczecin nie leży nad morzem :P to wyłudzanie :P
Usuńi najważniejsze, będziecie Wy, na spokojnie, nigdzie się nie spiesząc, nigdzie nie biegnąć :) z całego serca życzę Wam udanego wypoczynku :*
OdpowiedzUsuńBiegnąc, biegnąc, za tym naszym rozbójnikiem ;)
Usuńoj, ale to przyjemny bieg, a nie takie gonienie za codziennymi sprawami, których zawsze jest milion do załatwienia :)
UsuńO tak, podane śniadanie i obiad z karty jakiejś restauracji bardzooo mi odpowiada :)
UsuńUdanego urlopu zatem:D
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńNo i super, odpoczniecie, wrócicie opaleni i zadowoleni, jestem pewna;)
OdpowiedzUsuńTwoja pewność mi się udziela :)
Usuń