środa, 31 lipca 2013

A jutro, gdy nastanie świt, w rejs wyruszymy, by odkrywać swe marzenia....

Wzruszam się, jak słucham tej szanty. Po pierwsze jest piękna, po drugie zagrana została, na nasze życzenie, na naszym weselu. Tak się stało, że jako jedna z ostatnich.
Dziś wyruszamy z portu dom do portu Szczecin...
A Was zostawiam z jedną z moich ulubionych morskich nutek


http://w348.wrzuta.pl/audio/5Y8oYKwljC5/mechanicy_shanty_-_pozegnalny_ton

5 komentarzy:

  1. szerokiej drogi, a może bardziej torów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego urlopu! Odpocznijcie i przywieźcie piękne wspomnienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej!
    Nie zdążyłam życzyć udanych wakacji, więc pewnie przeczytasz dopiero po powrocie.
    W każdym razie odpoczywajcie, nabierajcie sił do życia i momentu powiększenia się Waszej rodziny.
    Wszystkiego dobrego!

    Lasubmersion

    OdpowiedzUsuń