wtorek, 8 stycznia 2013

Zapraszam na torcika :)

Obiecałam się chwalić i słowa dotrzymuję :) Tort odsłona pierwsza, zrobione w czasie robienia, żeby mi nikt nie zarzucił, że nie ja. Potem i tak żałowałam, że nie zrobiłam bardziej częściowo, bo mi brat powiedział, że fajnie mieć kolegę, co torty robi. Przyjęłam jako wyraz największego uznania.





A teraz odsłona tuż przed wielką godziną:


Osobisty wykazał się nie lada refleksem i uchwycił jeden z piękniejszych momentów:


I najważniejsza osoba tego dnia



A zostało z niego tyle. Przy okazji wizja lokalna, jak wyglądał w środku.


Użyłam lukru plastycznego Pettinice, czerwonego, różowego i zielonego, pomieszałam też czerwony z różowym, by troszkę nasycić kolor niektórych różyczek. Pisałam białą czekoladą, poparzyłam palce i lekko mi ręka zjechała. Obiecuję się poprawić następnym razem.


Edit: świeczka wiruje i gra melodię Happy Birthday. I gra, i gra, i gra... Rozpadła mi się w dłoniach i nadal grała ;)

20 komentarzy:

  1. :D No to odsłona torcików gotowa - oświadczam że był przepyszny ! Najmłodszy Gość zjadł sam cały kawałek , tacie swemu nic nie zostawiając ;) i piekny nieziemsko był ! o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podprowadzając Tacie, zapomniałaś dodać i Tata potem biedny sernikiem się ratował. Solenizantka kapnęła się, że to dobre, następnego dnia :)

      Usuń
    2. hihihihih lepiej późno niź wcale :P

      Usuń
  2. Sama robiłaś te różyczki i listki?????? Naprawdę śliczny torcik:) I gdzie kupiłaś taką świeczkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama, wszystko sama, po ostatni pyłek brokatu, dlatego tak lśni.
      Świeczkę kupiłam w cukierni w mieście mym, mają tam i masy lukrowe i posypki i wszystkie cuda i właśnie świeczki wirująco-grające, bo ona jeszcze gra sto lat

      Usuń
    2. Jak sama to "szacun":) Super ta świeczka:)

      Usuń
  3. Piękny tort, spokojnie mógłby taki być do kupienia w jakiejś cukierni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny tort :) ależ mi narobiłaś ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis na ciasto też mogę podać, robiłam stąd: http://www.mojewypieki.com/przepis/old---fashioned-chocolate-cake

      Usuń
    2. ooo a ja miałam pytać skad przepis ;)
      top bedzie niedlugo u mnie :P
      z czarnym lukrem a co !

      Usuń
    3. Ja wczoraj popełniłam inny, z mlecznej czekolady i orzechów i sądząc, że nie ma połowy, to dobry ;)

      Usuń
  5. Mam dwie "tortowe" uroczystosci w styczniu i tym razem mam zamiar sama torty piec ... chyba pojde sie jutro po sklepach rozejrzec za cudami do dekoracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mila to ja jestem nie ma co :/
      Twoj tort przepiekny oczywiscie :))))))

      Usuń
    2. Przejdź się, tylko zgłupiejesz, tyle tego jest. Motylki, różyczki, stokrotki, perełki matowe, niematowe, płatki czekolady itd. Ja korzystałam z usług firmy http://www.sweetdecor.pl/. Możesz obejrzeć bez wychodzenia z domu ;)
      Dziękuję :)

      Usuń
  6. Ale piękny! Gratulacje! No i na pewno był pyszny, biorąc pod uwagę fakt, ile z niego zostało:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) zostało tyle, bo też dużo gości było, ale ciiii

      Usuń
  7. Piękny aż chciałoby się zjeść :)
    A co do świeczki...miałam na urodziny swoje kilka lat temu...przestała grać jak....mąż ją młotkiem potraktował ;) Inaczej nie chciała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też musiałam ją nieźle stuknąć...
      Dziękuję za pochwały

      Usuń
  8. Dziś po torcie już śladu nie ma (prócz zdjęć), ale był fantastyczny :)))

    OdpowiedzUsuń