Żałobanarodowa. Znów. Ja rozumiem, że stała się tragedia, zginęli ludzie, wpotwornych męczarniach, bo śmierć w płomieniach jest chyba najgorszą zmożliwych. Przy czym coś, co się powtarza co jakiś czas przestaje miećznaczenie. Teoretycznie żałoba narodowa powinna być ogłoszona „po śmierci wybitnej osobowości (najczęściejzwiązanej z krajemjej ogłoszenia) lub z powodu wielkiej katastrofy.” No i dobrze. I tak było do1981 roku. Wybitne osobistości były upamiętniane żałobą. A od tego czasu,dokładnie od 1997 roku pojęciem tym szafuje się non stop. Tsunami – ok.,ogłoszona, katastrofa lotnicza, ok, czemu nie, pożar dziś, pewnie, bo czemunie. Powódź też jest dobra. To ja się pytam czemu nie było ogłoszonej żałobynarodowej już w Niedzielę Wielkanocną, gdy się dowiedzieliśmy, że Podkarpaciezalane. Czemu nie uczczono Piotra Morawskiego, wszak był polskim himalaistą.Byłaby nowa okazja do wyświechtania żałoby narodowej. Bo chyba od 1997 rokuzaczyna chodzić o ilość, a nie o jakość. Bo do 81 ogłoszono ją 8 razy. Od 97już 11. I jak porównać zgon Piłsudskiego czy Jana Pawła II do zamachu wLondynie, gdzie zginęło 3 Polaków. Na drogach każdego dnia ginie więcej ludzi inikt ich nie żałuje, nie wspomina. Dla mnie powoli żałoba narodowa zaczyna byćtylko sloganem. Wyświechtanym, powtarzanym co chwilę, zdewaluowanym. Czymś bezznaczenia, co może stać się co dzień i tak generalnie można nie przywiązywać dotego wagi. Brawo. Powoli zabijacie wszystko. Patriotyzm, wiarę w naród i ludzi,współczucie i solidarność. Oto wolne państwo. Państwo, za które i o które walczyliludzie, których kiedyś żałoba upamiętniała. Teraz przyćmieni pożarem i wielkąwodą.
Bo Ty nic nie kumasz! Chodzi o to, że w czasie żaloby ludziska gremialnie chodza do kościołów, a w tych przybytkach (dzięki postawie większości kleryków) ludzi coraz mniej. A jak wiadomo ogólnie nasza wladza musi dbać o dobre samopoczucie kleru i jakos się im przypodobać, a jak inaczej będzie lepiej niż raz po raz ogłaszać żałobę narodową? Jak w inny sposób przymusić w jakis sposob rodaków do wlezienia do kościoła i jak w końcu wypatroszyć im kieszenie jak nie na okolicznościowo żałobnej narodowej mszy 17 razy dziennie?
OdpowiedzUsuńNa to nie wpadłam. Ale to mogli po Świętach, bo na nie i tak sporo ludzi do kościoła chodzi...
OdpowiedzUsuńWielka tragedia owszem ale o tym się zapomina niezależnie czy jest ogłoszona żałoba narodowa czy nie. Media zrobią z tego sensację i w tym kontekście żałoba narodowa traci znaczenie z każdym jej ogłoszeniem oznaczając pożywkę dla mediów. Niestety ale media z środków masowego przekazu informacji stały się poszukiwaczami sensacji a najlepszą sensacją jest czyjaś osobista lub jakiejś grupy ludzi tragedia. Żałosne... tak sam jak robienie z tego elementów kampanii przez polityków...
OdpowiedzUsuńWiesz co myślę. Może ogólnie ogłośmy żałobę i tylko wyjątki od niej? Będzie krócej
OdpowiedzUsuńwysyp tych żałób rzeczywiście jest spory ostatnimi czasy... natomiast uważam, że żałoba to coś spontanicznego, indywidualnego, osobistego... gdy państwo narzuca, kogo żałobować, to tak naprawdę jest to irytujące, nawet dla tych, którzy chcieliby to szczerze obchodzić, co do danej osoby...
OdpowiedzUsuńMądrze prawisz
OdpowiedzUsuńprzepraszam, że to napiszę, ale dla mnie ta żałoba jest żałosna... ok - ludzie zginęli, cierpieli, ale ile takich wydarzeń jest codziennie?? mnóstwo...
OdpowiedzUsuńNie chciałam pisać aż tak brutalnie, ale podzielam Twoje myśli. Na drogach w święta zginęło więcej osób i co? Nic
OdpowiedzUsuńbo to jest gra pod publiczkę - wybory się zbliżają...
OdpowiedzUsuńNiestety. Więc tym bardziej żal i żenada
OdpowiedzUsuńwidzisz - Nasz kraj za bardzo staje się krajem nie dość, że kościelnym (co jest wiadome od zarania) to jeszcze zakłamanym...
OdpowiedzUsuńNiech i będzie kościelne, ale niech królują chrześcijańskie zasady, ale zawsze, nie od święta
OdpowiedzUsuńale to nie jest możliwe...
OdpowiedzUsuńZgadzam się
OdpowiedzUsuńBo ten, któy ją ogłasza, tylko tyle potrafi. Osobiście jestem wk..., bo odwołano spektakl, na który bilety kupuje się 2 miesiące wcześniej, a ja mam je właśnie na jutro. W święta na drogach zginęło 35 osób i ginie tyle w każde inne i nikt jakoś żałoby nie ogłasza.
OdpowiedzUsuńJeśli już to mogli ogłosić to dla tego miasta a nie dla całego kraju. Żal mi tych którzy zginęli i tych którzy zostali sami przez to, ale nie będę udawać jak bardzo mi przykro i źle z tego powodu bo tak nie jest.
OdpowiedzUsuńDokładnie...
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bo nasz żal nic im nie pomoże, tam trzeba rąk do pracy, a nie żałoby i czarnej wstążki na ekranie tv
OdpowiedzUsuńAmen
OdpowiedzUsuńNawet jeden biskup się wypowiedział że nie potrzebna była żałoba. A to co prezydent mówił to już porażka. Słuchałam z szeroko otwartymi oczami i nie mogłam się nadziwić że w chwilę po tej tragedii on będzie już szukał winnych i zrobi wszystko żeby za to odpowiedzieli
OdpowiedzUsuńMnie też to już denerwuje :/ Ale wydaje mi się że żałoba jest dlatego bo media sprawę nagłośniły... gdyby było "cicho" to i żałoby by nie było... pamiętam jak jakiś czas temu, powiedzmy "w mojej okolicy" (no dobra jakieś 40 km :P) wybuchł gaz w bloku, w nocy... Iluś tam mieszkańców zginęło, w mediach mała wzmianka i tyle. A teraz? Mediom sie nudziło w święta (bo pokój i radość, jedno "małe" porwanie statku przez piratów...) to się zabawiają kosztem ludzi. A jak się zrobiła z tego afera - to oczywiście zaczęli się zabawiać politycy. Obłuda i tyle. Najbardziej szkoda ludzi, bo to kosztem ich tragedii. Media sobie żerują, mają materiały na news'a a jak jak po świąteczny marazm się skończy zwyczajnie zapomną. Jak zwykle... Naprawdę szkoda ludzi :(
OdpowiedzUsuńNo to widze, że nie jestem sama. Ostatnio coś za dużo jej i przy każdej możliwej okazji jaka się nadarzy. Przepraszam za to sformułowanie. Zdaje sobie sprawę z powagi tego co się wydarzyło. Wielka tragedia ale każdy z nas może przeżyć to na swój sposób a nie od razu tak odgórnie narzucane.
OdpowiedzUsuńOstatnio to samo przyszło mi do głowy. Stała się tragedia, to nie ulega wątpliwości. Żal ludzi, bo zginęli niewinnie. Ale po co nam ta żałoba narodowa? Żeby pokazać jak bardzo jesteśmy wrażliwi? Najbardziej wiarygodni są ci, którzy nie wychylają się ze swoimi uczuciami. Poza tym, prawdziwą żałobę mają teraz rodziny ofiar, i to jest ich sprawa. Nie wolno nam wychylać się przed szereg. Idealne, piękne państwo, czułe na krzywdę? Szkoda, że nie na codzień, a dopiero po krzywdzie i to w dodatku przez kilka dni po. Za chwilę, tradycyjnie, wszyscy już zapomną o mieszkańcach Kamienia, i zostaną sami sobie. Media pzestaną tam zaglądać, nie będą mogli liczyć na pomocną dłoń. Po co nagłaśniać tragedię, składać piękne obietnice, skoro i tak się ich nie dotrzyma? To brak poszanowania dla osób, które ucierpiały. Powinniśmy przeżywać to wszystko indywidualnie, a nie do przeżywania zostać odgórnie zmuszanym. Tzn. nawet nie powinniśmy przeżywać indywidualnie - kto odczuwa taką potrzebę, ten niech przeżywa, a kto nie - jego sprawa. Jasne, dobrze mi to mówić, bo mnie to nie dotyczy. Ale to podobnie jakbym ja w chwili śmierci kogoś bliskieo wystosowała apel o żałobę narodową. Przecież można. Teraz kazda śmierć do tego jest dobra. Dzięki, że to napisałaś, bo myślałam, że ze mną jest coś nie tak. Pozdrawiam serdecznie, poświątecznie.
OdpowiedzUsuńZaloba miala trwac jeden dzien na poczatku, potem nasz cudowny prezydent zmienil na 3 dni, oczywiscie maja tu wielka role przepychanki polityczne a te 3 dni zaloby mi nie daja nic... tak jak napisalas to juz wyswiechtane okreslenie. poza tym jak zaloba to powinni zamknac zaklady pracy i tylko modlic sie powinnismy! pozdrawiam i zapraszam na podobny post do mnie www.dojrzalosc.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńMasz rację - żałoba narodowa ogłaszana zbyt często i z "błahego" powodu się dewaluuje. I proszę tu nie mówić, że (tym razem) znowu jest to wina Kościoła (no, tak, "czarni" nie odpowiadają tylko za trzęsienie ziemi i koklusz!) - bo akurat teraz hierachowie (bp Pieronek) podzielają zdanie większości społeczeństwa...www.cienistadolina.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńLudzi szkoda, tak samo szkoda tych, co im zalało dobytek i uprawy, jak i szkoda tych, którzy zginęli na drogach. A kreowanie wizerunku polityka - dobrego wujka jest żałosne
OdpowiedzUsuńA potem ludzie się dziwią, że pogożelcy nalatywali na strażaków... Bo szukali właśnie tego winnego
OdpowiedzUsuńDokładnie, bo ja bym prędzej czuła żałobę po ojcu koleżanki z pracy, która parę tygodni temu straciła matkę, czy po matce podopiecznego a nie po obcych ludziach. Choć oczywiście żal
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym słowem i również dziękuję, że jesteś bo bałam się, że oberwę za ten tekst
OdpowiedzUsuńJuż nawet imprez nie odwołują...
OdpowiedzUsuńTo wina polityków i przepychanek między nimi... I głupoty ludzkiej
OdpowiedzUsuńPotrzeba AMNESTI, nie żałoby!!!Ci nieszczęśnicy będąc bezdomnymi i bezrobotnymi - byli zakałą gminy. Jak stała się tragedia to dla własnego RP panowie T. i K. w cuglach przybieżeli. Czy kto kolwiek zastanowił się, że po wyrokach, choćby w zawieszeniu, Ci Ludzie nie mogli i nie mogą znaleźć pracodawcy? Zasądzone dla nich, niejednokrotnie, środki karne są przekleństwem dla rodzin co niekoreluje z Konstytucją! Dlaczego od 20 lat w Polsce nie ma AMNESTII??? Przecież często kara nie jest adekwatna do winy, a wynika z paragrafu KK, humoru sędziego, wyroku pod dyktando! i sprowadza ludzi na margines! Szkoda słów. Polska jest Krajem dziwacznym, dziwaczne w niej prawo obowiazuje. Pan Premier i Pan Prezydent gaszą okień zamiast pomyśleć o profilaktyce. Trzeba umieć poddanemu wybaczyć bo nie jeden na wybaczenie zasługuje. A tak unirułowka jest najwygodniejsza i AMNESTI NIET! Frazesy w gębach a pamięć o przekazach J... zbyt krótka. Polak Polakowi wilkiem. -Amnesti nie widać od 20 lat bo nasza demokratyczna Polska nie dorosła do DEMOKRACJI! I nie wiadomo kogo, w tej naszej Polsce, cieszy taka i jej podobne tragedie. Ot, mniej problemów z bezrobotnymi, z bezdomnymi, z karanymi za kromkę chleba! I nie mylić z karanymi za przewalone miliardy! Już oni sobie z problemem poradzą sami!!!
OdpowiedzUsuńNie do końca rozumiem związek. A chcesz powiedzieć, że jak przestaniemy karać, bądź co chwilę będzie amnestia to społeczeństwo będzie lepsze? Jak będą wszyscy przekonani, że kara to nic i można łamać prawo. Będą mieli pracę, owszem, ale będą też zagrożeniem nie tylko dla ładu społecznego, ale i życia społeczeństwa. Amnestia jest złem, z samej idei. Wybaczenie - tak, amnestia, nie
OdpowiedzUsuń