niedziela, 5 kwietnia 2009

Cudowna niedziela

            Jazda powpis była tylko incydentem. Pani nie protestowała za bardzo, wpisała grzeczniezaliczenie. A dziewczyny siedziały i męczyły się na ćwiczeniach z fonemami itakimi innymi.

            Potemcudowny spacer ulicami miasta, do muzeum geologicznego. Skamieniałedrzewa,  masa fajnych kamyczków i pan,który nam to wyjaśnił za free. Fascynujące. Potem wyprawa nad wodę. Co prawda zkąpieli to nie skorzystaliśmy, ale widzieliśmy masę żab, kumkających,zalecających się i… Słoneczne refleksy w wodzie, lekki wietrzyk i śpiew ptaków.Nic mi więcej nie trzeba do szczęścia.

15 komentarzy:

  1. tak czułam, że wiosna poprawi Ci humor - musiałaś Ją poczuć...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To poczucie szczęścia nie ma nic wspólnego z dołem, który nadal istnieje, tylko przytłumiony, ale daje o sobie dość skutecznie znać

    OdpowiedzUsuń
  3. no cóż wiosna:D pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. ~nigu.blog.onet.pl6 kwietnia 2009 09:07

    Przepiekny ten weekend nie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. też miałem żaby i kaczki mandarynki do tego :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. dół to dół on tak szybko nie minie, ale przynajmniej odetchnęłaś wiosennym powietrzem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba każdy miał udany weekend :-) A to wszystko za sprawą wiosny, która nareszcie przyszła. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiosna byla chyba wszystkim potrzebna bo odrazu czlowiek inaczej funkcjonuje chociaz w moim przypadku w tym roku wiosna zaczela sie fatalnie ale juz jest ok.Pozdrawiam Sabi.

    OdpowiedzUsuń
  9. W końcu przestała się ociągać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ludzie to jednak stworzenia słońcolubne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A to też się liczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. widze że kazda miala taka kwietniówke z ukochanym przy boku :) ah...cudownie jest poczuc taka wiosne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. a to przede wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń