Najpierwzaczęły krwawić dziąsła. Zobaczywszy krew na nodze i na palcach zajrzałam dodzioba i zobaczyłam obraz nędzy i rozpaczy. Kiwały się ząbki a innych niewidać. Niki jeść nie chciała, wszystko gryzła tak raczej bokiem, unikając jakognia wzięcia jedzenia przodem, na te malutkie kiwające się ząbki. Aleostrożność nie pomogła. Wieczorem nie było już trzech ząbków. Wcześniej pozbyłasię już jednego i teraz jest szczerbata, ma tylko dolne jedynki, potem zionądwie dziury z obu stron. Jedzenie jest be, choć ciągle coś dziama, szmatki,gąbkę… Serce się kraje, bo jeść nie bardzo chce, a głodna. I minki takie biednema… No teraz czas na wyżynanie się. I nie wiem czy lepiej żeby się wyżęłycztery na raz i po bólu, czy po kolei. Biedactwo moje małe…
Biedulka się namęczyć musi ;( najgorsze że byś chciała pomóc nie za bardzo wiesz jak ... ;/
OdpowiedzUsuńMogę się jedynie w bólu łączyć, bo mnie właśnie znów rośnie 8
OdpowiedzUsuńBiedactwo :( Ciekawe ile to potrwa...
OdpowiedzUsuńOby jak najkrócej..
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne odczucia ... tyle, że w stosunku do Kudłatej ;-)))))))
OdpowiedzUsuńInny poziom zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńDoskonale ją rozumiem... ostatnio moje ósemki się ruszyły i boli...
OdpowiedzUsuńWspółczuję, wiem jak boli, bo rosną od 7 lat
OdpowiedzUsuń