Oj a ja trochę zwolnie dopiero za trzy tygodnie...
jeszcze trochę i .... odpoczniesz :) wytrzymaj! pozdrowienia
Nie zazdroszczę
Nie mam wyboru, muszę wytrzymać
Ja zawsze jak wchodzę do biurowca banku to już mi się nie chce. Na szczęście tak działa tylko pierwsza godzina ;-) Potem jest lżej...
U mnie się niestety nasila
Oj a ja trochę zwolnie dopiero za trzy tygodnie...
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę i .... odpoczniesz :) wytrzymaj! pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę
OdpowiedzUsuńNie mam wyboru, muszę wytrzymać
OdpowiedzUsuńJa zawsze jak wchodzę do biurowca banku to już mi się nie chce. Na szczęście tak działa tylko pierwsza godzina ;-) Potem jest lżej...
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nasila
OdpowiedzUsuń