Wczorajwygasła umowa z poprzednim miejscem pracy, jako, że od jutra zaczynam w innejkomórce organizacyjnej. Myślę nad tym od tygodnia i zrodziło mi się z tegopodsumowanie.
- na minusie to tylko umieszczępoczątkowy strach czy dam radę – kompletnie nieuzasadniony
- plusy zacznę od wielkiejilości różnorakiego doświadczenia
- uspokoiłam się dzięki tejpracy, stałam się bardziej refleksyjna
- poznałam masę przemiłych ludzi
- znajomości niektóre (jedna?)sądzę, że przetrwają dłużej
- dowiedziałam się o sobie parurzeczy, a to zawsze bezcenne
A poza punktami. Zwyczajnie sięcieszę, że było mi to dane, że weszłam w tą grupę, odnalazłam się w niej takczy inaczej, z niektórymi dogadałam się bardziej z innymi mniej.
I otworzyło midrogę dalej.
I tak trzymać-;))))
OdpowiedzUsuńNo to więcej plusów niż minusów ! Bilans masz na plusie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a teraz trzymać kciuki za pierwszy tydzień w nowym miejscu :)
OdpowiedzUsuńMam taki właśnie zamiar
OdpowiedzUsuńTen minus to też nie taki minus ;) Bo to normalne
OdpowiedzUsuń