A oto efekt mojej pracy:
Do zarośnięcia rowu, konwalie, które w moim ogrodzie muszą być i już, i takie coś co na wiosnę kwitnie na różowo. Są jeszcze dwie takie, ale już bez konwalii.
Magnolia i konwalie. Ciekawe, kiedy będę na nie kląć...
Piwonia japońska
Kolejna magnolia, dwupędowa, ale bałam się rozdzielać, tej jestem pewna, że ciemnobordowa
Jeden łuk z boku. Prymule, niezapominajki, orliki, floksy i wiele innych
Z góry
Drugi łuk z boku, pierwsze to bukszpany
Drugi łuk z góry, po lewej stronie wygląda jak dziura, ale tam są cztery hibiskusy, które puszczają pędy bardzo późno.
Z tyłu domu jeszcze mamy kalinę, hibiskusa, bez i dereń z czerwonymi gałęziami i biało zielonymi listkami. Jeszcze trochę chcemy nasadzić, a na tarasie skalniak. Czeka mnie sporo pracy. W czwartek wróciłam brudna jak świnka, ale i zadowolona jak świnka. Lubię to, kurczę, lubię.
Będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńŻeby tylko trawa chciała jeszcze urosnąć. Wszyscy tępią, ja chcę :P
UsuńTo zapraszam po barwinek bo wywalam a mam go jeszcze trochę ;)
OdpowiedzUsuńGdzie zamawiasz mieszankę na "lłąkę"
Moja mama też wywala. Gdzieś też wsadziłam. Na allegro. Gdzie się podziałaś?
UsuńMaila mi podeslij to Ci powiem gdzie ;)
Usuńangeloscuro@vp.pl
UsuńJuż sobie wyobraziłam jak wszystko będzie pięknie kwitło! Serce mnie boli, kiedy widzę idealnie nijakie połacie trawnika przed nowymi domami. Bez jednego kwiatuszka, po prostu przestrzenie równiusieńko przyciętej trawy i nic poza nią. Z drugiej strony wiem, że de gustibus i co kto lubi - jeden chce trawę, a inny (ja) ukwiecony ogród. Tak że po prostu mamrolam sobie pod wąsem ;)))
OdpowiedzUsuńDo idealnego trawnika to trzeba mieć masę kasy na trawę i na ogrodnika, żeby to kosił :P
UsuńJuż to widzę oczami wyobraźni...;) Super:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie jest, choć pracy dużo
Usuń