poniedziałek, 15 lutego 2010

Czy można umrzeć z nudów?

            Nadaljestem na L4 i nie wiem czy mi lepiej. Smak jakby czasem wracał, ale rosółwczoraj smakował jak woda, a ketchup był słodki. Już normalnie mówię, nieciągnie mnie też od oka i ust, nie drżą mi mięśnie twarzy. Nie boli mnie teżkoło ucha. Ale nadal potrafi mnie spiąć w zawiasach szczęki, nadal czujędrętwienie, jakby znieczulenie… No ale do niedzieli daleko…

            Ogólnie tonajbardziej wkurza mnie to, że jestem zdrowa, a uziemiona. Nie mogę wyściubićnosa poza dom. Nawet po domu powinnam chodzić w szaliku, z ciepłymi okładami.Ale tak poza tym to ze mną wszystko w porządku, więc się nudzę. Zrobiłam jużobiad, pranie. Makieta dla brata też zrobiona. Dziś skróciłam trzy pary spodni,znaczy zaznaczyłam i ucięłam. Ułożyłam troje puzzli. Zaaranżowałam mieszkanie wprogramie komputerowym. Posprzątałam nawet. No, jutro muszę poprawić, bonaśmieciliśmy dziś styropianem robiąc meble do makiety. Ale to nadal tak mało…Nudzi mi się… Może ja faktycznie uszyję sobie sukienkę? A może lepiej nie. Znówprzeszyję sobie palec, jak przy ostatniej mojej wizycie przy maszynie. Idostanę kolejne L4…

9 komentarzy:

  1. Skoro "szycie" chodzi ci po głowie to do roboty !Tylko nie zapomnij się pochwalić ! A i uważaj na paluszki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapalka_na_zakrecie@op.pl16 lutego 2010 00:12

    Nie potrafię uwierzyć, że aż tyle da się zrobić w jeden dzień ! Ekspresem chyba biegasz po domu :-)) albo masz małe mieszkanko ;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie w jeden dzień ;) to od czwartku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wizja przeszytego palca mi jednak obniżyła chęci. Znajdę sobie coś innego

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniele mam dla Ciebie zajęcie - podrzucę Ci książki, a Ty napiszesz mi trochę z pracy mgr :) Oczywiście nie charytatywnie, jakiś sposób na odwdzięczenie się wymyślę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisałam w swoim życiu dwie prace kończące studia, maturę (starą, a nie to coś maturopodobne) i trzy razy się broniłam. Nie tknę żadnej pracy, nawet za największe pieniądze świata ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To mi ulżyło, bo już wpadłam w panikę, że leń jestem niesłychany ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Miewam napady na sprzątanie np, ale nie aż takie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. 45 yr old Speech Pathologist Walther Blasi, hailing from Val Caron enjoys watching movies like "Flight of the Red Balloon (Voyage du ballon rouge, Le)" and Cosplaying. Took a trip to Laurisilva of Madeira and drives a Bentley Speed Six Tourer. porada

    OdpowiedzUsuń