Jutrowybywam do Wrocławia na szkolenie. Plan dopięty na ostatni guzik. Niepokoi mnietylko dopisek przy sobotnim obiedzie. A mianowicie niespodzianka. Co oni mikażą jeść? Ale generalnie cieszę się. Oderwę się troszkę. A może jakiśkrasnoludek spełni me marzenie?
A więc miłego zwiedzania pięknego miasta mojego kochanego ;p
OdpowiedzUsuńJuż wróciłam :)
OdpowiedzUsuń