Od wczoraj idzie wszystko nie tak, a nawet od przedwczoraj wieczora, kiedy Córa przyznała, że od rana boli ją ucho. Nie mówiła wcześniej, bo chciała jechać do teatru. Więc wczoraj z samego rana kurs do lekarza i diagnoza: na pograniczu ostrego zapalenia ucha. Dostała proszki robione, antybiotyk do ucha i antybiotyk na recepcie, jakby było gorzej. W związku z tym wywiad, na który umówiłam się z dziewczyną, która pisze pracę magisterską o dzieciach 4, 5 letnich i bajkach, zakupach, musiał się przełożyć na popołudniu. Tia... A Osobisty wrócił do domu i powiedział, że teraz wraca, jak wróci, bo tyle roboty. Bez sensu, żeby dziewczyna czekała, bo może się nie doczekać, do mnie dojechać nie może, bo auto popsute, a wywiad z dziećmi... Ta...
Może ktoś z Was zechce jej pomóc? To poproszę o kontakt na maila, z lewej strony jest :)
Wczoraj wieczorem Syn puścił zmywarkę, poszedł spać, a zmywarka zrobiła sobie wolne. Nie wypuści wody i już. Pompa. W związku z tym dziś ja wyciągałam z niej wodę, cały wsad myłam ręcznie... A nalewając wody do miednicy... okazało się, że jest zimna. Węgla w domu brak, trzeba na pole z wiadrem. Napaliłam w kominku, bo w domu też się wyziębiło, w piecu też, wodę zagrzałam w czajniku i umyłam przy asyście dzieci: "Mamusiu, ale się napracujesz, to musi być ciężkie" i takie tam ;) Kochani są.
A jeszcze zapomniałam. Zamówiłam Córze sukienkę na występ. I przyszła o dwa rozmiary za duża, muszę zwracać :(
Jak się pierdzieli, to wszystko naraz :/ Niech córa zdrowieje jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi właśnie jak nienawidzę myć garów. Przed chwilą skończyłam to robić, a wiem, że za parę godzin znów mi się zrobi porządna góra kolejnych naczyń. Może kiedyś też zdecyduję się na zmywarkę i np. odkurzacz zamiast szczoty i szmaty. Może. Jako że nie znoszę ćwiczyć, sprzątanie to moja może nie jedyna, ale główna forma aktywności fizycznej ;)
Jak nie miałam zmywarki to jakoś było, ale teraz mi się krzywda dzieje ;)
UsuńCzasem jak domino, jedno się zawali i reszta leci :) Ale ogarniesz, pomalutku.
OdpowiedzUsuńMuszę :) bo inaczej zwariuję :)
UsuńO rany, ale się skumulowało :(
OdpowiedzUsuńPrzecież wiesz, że nieszczęścia chodzą stadami...
Usuń