Od wtorku skończyłam kryminał, przeczytałam jedną powieść, teraz kończę kolejną. Wszystkie po ponad 300 stron, a do tego popołudniu mam na głowie dzieci, bo Osobisty wraca przed 19 najwcześniej. Daje mu się to we znaki, widzę. Wstaje o 5, siada do pracy, na 8 wiezie dzieci do przedszkola, po powrocie znowu zasiada do pracy. Przed 12 jemy szybki obiad razem, on jedzie po dzieci i już nie wraca. Wstawia je do domu i pędzi do roboty. I niby go mam, ale jakby go nie było, bo potrafi cały ten czas od 8 przewisieć na telefonie. Wraca, ogarniamy dzieci i ja zazwyczaj padam na nos, bo ilość leków daje o sobie znać. On zresztą też. Dom mam wysprzątany, uszka zrobione, menu zaplanowane. Naprawdę nie mam co zrobić z czasem, a nawet głupich śmieci wynieść nie mogę sama.
Córa marzy o górach, o wycieczce. Mieliśmy jechać jutro. A ja nie wiem, czy w tym sezonie pojadę w ogóle. Kino miało być między świętami. I Sylwester. Wczoraj mi się wydawało, że jest lepiej, wzięłam tylko jedną tabletkę. Miałam rację, wydawało mi się. Pół nocy nie spałam, tak bolało. I tak patrzę na te moje plany i mam nadzieję, że choć ablacja z nich wyjdzie.
O kurczę :( Porządnie trzyma :((
OdpowiedzUsuńW ostrych przypadkach leczenie trwa nawet pół roku. Ja ostatnio miesiąc leczyłam ostro, ale zaraz potem był ciepły marzec to i wyjść mogłam.
Usuńa to napisz nam tu jakąś wypasioną wigilijną opowieść ;)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się dziewczyno!
W sumie to czemu nie :)
Usuń😞 przykro mi ale nie masz wyjścia musisz doleczyć. Sciskam
OdpowiedzUsuńNo muszę i tam mus jest najgorszy. No jak się nie musi to się nie chce wyjść, a tak to mnie nosi
Usuń~Trzymaj się dzielnie i doceniaj fakt, że mąż ci pomaga. To dużo znaczy. W każdym razie bądź dobrej myśli!
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi to muszę oddzielną notkę poświęcić, bo ta historia ma drugie dno.
UsuńOj smutnie tu dzis u Ciebie...zdrowie jednak najwazniejsze!!Napisze moze jakies opowiadanie swiateczne z kryminalem w tle ;)
OdpowiedzUsuńZdrowka!!!
Już mnie Klarka namawia, więc wyobraźnia już pracuje. I ofiarą nie będzie karp ;)
UsuńZdrowie to podstawa. Będzie dobrze! Nie ma innej opcji.
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie, ale cierpliwość nie jest cnotą, którą posiadam ;)
Usuń