Życzę zdrowia i aby L4 nie było potrzebne. Choć czasem sami go pragniemy ;-)
Raczej nie zdarza mi się chcieć L4 bo dla mnie każda choroba odbija się mocno niedobrze na sercu...
Aniele ja też się pochorowałam :(
Łączę się w bólu :( i zdrowia życzę :)
A mi się zdarza chcieć L4. Nie żebym chciał chorować, ale kilka dni wolnego w pracy czasem jest mocno potrzebne ;-)
Od tego jest urlop, a nie oszukiwanie podatników
Życzę zdrowia i aby L4 nie było potrzebne. Choć czasem sami go pragniemy ;-)
OdpowiedzUsuńRaczej nie zdarza mi się chcieć L4 bo dla mnie każda choroba odbija się mocno niedobrze na sercu...
OdpowiedzUsuńAniele ja też się pochorowałam :(
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu :( i zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńA mi się zdarza chcieć L4. Nie żebym chciał chorować, ale kilka dni wolnego w pracy czasem jest mocno potrzebne ;-)
OdpowiedzUsuńOd tego jest urlop, a nie oszukiwanie podatników
OdpowiedzUsuń