wtorek, 8 października 2019

...


Nika odeszła wczoraj, operacja nie przyniosła poprawy.
Figaro nadal nie ma. Już nie wierzę, choć wyglądam. Myślę, że spotkały się za Tęczowym Mostem.

5 komentarzy:

  1. Przykre ��my naszego znaleźliśmy pod biedronką po obroży go poznaliśmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszej nie znaleźliśmy, ale wkoło tyle wysokich traw i chaszczy...

      Usuń
  2. :(((
    Milenka się popłacze, jak jej powiem o Figaro. Ale nie traćmy nadziei, jeszcze nie. Bardzo mi przykro z powodu Niki. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie umiem się z tym pogodzić, ale nadziei już we mnie nie ma. Dziś to już chyba niczego we mnie nie ma

      Usuń