Moje dziecko dziś po raz pierwszy wraca samo ze szkoły. Wszelkie ojojania i razy w łeb, żem głupia, mile widziane.
Sama to znaczy z koleżankami, więc jestem trochę spokojniejsza, ale każdy rodzic z osobna twierdzi, że się boi. A tam, gdzie nie ma chodnika, to już po nią wychodzę.
Kolejny etap dorastania!
OdpowiedzUsuńO tak! Mojego też
Usuńkiedys musi byc ten pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziła, choć wcześniej się zarzekała, że nie pójdzie, bo nie ma dziesięciu lat. Ale napisałam jej oświadczenie, że może i było po kłopocie
Usuń