Tego, że ten skurwiel nie odpowie za to, co uczynił, nie trafi za kraty, gdzie koledzy pokażą mu jego miejsce w hierarchii.
To tak zawodowo. I czysto po ludzku też. Tak, bywam mściwa.
Nie próbuję sobie nawet wyobrazić ogromu rozpaczy matki. Nie umiem przestać myśleć o tym maluchu (*)
Popieram
OdpowiedzUsuńSą rzeczy których nie da się wybaczyć
UsuńI ja nie potrafię o tym nie myśleć :( Kiedy w niedzielę rano przeczytałam tę najgorszą wiadomość, popłakałam się.
OdpowiedzUsuńDla mnie gorszy był poniedziałek, kiedy dowiedziałam się nie tylko że, ale jak
UsuńAż krew zalewa :(
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bardziej żal, czy wściekłość
Usuń